Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi alkor z miasta Łodzi. Od marca '12(włącznie) przedyrdałam 9936.34 kilometrów w tym 3841.50 po szeroko pojętych krzakach.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy alkor.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2014

Dystans całkowity:277.88 km (w terenie 181.57 km; 65.34%)
Czas w ruchu:02:27
Średnia prędkość:16.47 km/h
Maksymalna prędkość:37.00 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:34.74 km i 2h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
34.57 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
Rower:Meta

Święte:)

Sobota, 29 marca 2014 · dodano: 30.03.2014 | Komentarze 0

Tym razem przepięknie wiosenne- cudowny, jednodniowy wypad. Oby takich więcej. Ale coś mi się widzi, ze chłopakom z Panda Team na tyle się spodobało, że jest szansa, iż uda się częściej zbierać taką większą ekipę do auta.
Już na miejscu rozbiliśmy się na frakcje krosiarską i ęduro-leniwców i każda pojechała w swoja stronę. Jedni łoić podjazdy, drudzy jarać się zjazdami(nadal jestem obrażona za tego snejka na Telegrafie:P).

Ja tam jestem jeszcze o tyle zachwycona tym wyjazdem, że pierwszy raz było tak, że zjechałam WSZYSTKO, mimo ze jeszcze chwilę temu może 1/3 bym ogarnęła. 
A tu- niespodzianka- nie tylko się stoczyłam ale jeszcze miałam z tego masę radochy(Patrol! Tak, Patrol, sie zrehabilitował za ostatni raz).
O ile to nie wina tego, że byłam chora to znaczy jedno- jest progres:)
Tu należą się oficjalne podziękowania za fejsikowy komentarz Oka pod moją fotką z Jury:D tak się do siebie podśmiewam, że własnie to "dupsko niżej" dużo pomogło.

Pierwszy raz też przekonałam się, że Metka to jest naprawdę mały szatan. Kochany szatan:)

Track trochę spierdzielony no, ale... Krosiarze oczywiście ścisnęli jakieś 2x więcej;)


Zdjęć za dużo nie ma, a te co są szału nie robią... tak czy siak żeby łyso nie było:








Heh, a na końcu bawiliśmy się we włamywaczy.... znaczy wyłamywaczy w sumie bo myśmy tylko chcieli się wydostać- taki skutek zamykania bram na szlaku pieszym, rowerowym i ścieżce dydaktycznej w jednym.




Dane wyjazdu:
40.36 km
02:27 h 16.47 km/h:
Maks. pr.:35.60 km/h
Temperatura:8.0
Rower:Hex

Pojedź tu z krosiarzem na spokojną wycieczkę;)

Czwartek, 27 marca 2014 · dodano: 27.03.2014 | Komentarze 0

Czyli Malinka z Piotrkiem.

-Ale, Stary, bo ja to w sumie ledwo się wyleczyłam i jestem osłabiona, a nie chcę się przed Świętymi rozłożyć to jedziemy na luzie, ok?
-Jasne, jasne na luzie.

I wszystkie, kuźwa, podjazdy nasze... a ja od kiedy się przekonwertowałam na ęduro to czegoś takiego jak forma podjazdowa już nie mam(ale wypychową za to:D) ale fakt- samo tempo nie było bolesne.
Natomiast to jak źle działa mi napęd w Hexie już owszem.

Potem wpadłam na moment na chatę, wzięłam L4 ojca i ruszyłam zawieźć je do Kuratorium. Jakby kto nie wiedział to jest na Kościuszki. Za tymi wielkimi dziurami w ziemi. Naprawdę chciałam tam i z powrotem dojechać zgodnie z przepisami. Nydyrydy. Nie i już.
Dziękuję.
Kategoria HT, Wycieczki, Zatrzaski


Dane wyjazdu:
21.08 km
h km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:18.0
Rower:Meta

Oczywiście zapomniałam...

Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 27.03.2014 | Komentarze 0

... przy poprzednim wpisie o takim drobnym szczególe jak np. info gdzie ten zlot był. Na Jurze znów. Tym razem okolice Olsztyna. I na ten moment stały się one moją ulubioną częścią Jury.

Główna zlotowa wycieczka jak zawsze tłumna. Trochę strat w sprzęcie, trochę w ludziach ale poza jednym złamaniem ręki bez większych tragedii.
O, ile nie liczyć opuchnięć, krwiaków i silnych reakcji alergicznych po ugryzieniach meszek;)

Tu galerie: http://endurotrophy.pl/forum/showthread.php?tid=37...

Na koniec wypadałoby się przyznać, że w sumie to niecałą trasę zrobiłam z Dużą Ekipą. Po przerwie obiadowej się w czwórkę z Pawłem, Lukiem i Gantarem zwinęliśmy bezczelnie na kameralnego tripa.

Foto: Luke.





Dane wyjazdu:
37.47 km
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:18.0
Rower:Meta

No, to jeszcze jeden...

Piątek, 21 marca 2014 · dodano: 26.03.2014 | Komentarze 1

... zlot:)

Po okropnym, jeśli chodzi o pogodę, tygodniu akurat na piątek i sobotę mieliśmy wczesne lato- słonecznie, cieplutko, sucho. Żyć- nie umierać i kręcić:)

Co prawda poza pierwszym zjazdem piątkowa trasa to było bardziej krosiarstwo ale kij z tym- parę smaczków też się znalazło, ot niezwykle klimatyczny kamieniołom.

Ekipa tego dnia, w przeciwieństwie do głównego dnia zlotowego czyli soboty, skromna ale doborowa. Pierwotnie wyruszyliśmy w czwórkę- ja, Gantar, Adriansocho i MadMark aby pod sklepem(:D) spotkać Pyry w postacie Przeora, Speediego i Arta. Co było robić połączyliśmy siły i dawaj dalej.

Nie sposób nie wspomnieć o głównej atrakcji tego wypadu czyli gantarowej korbie, która postanowiła ... się rozpaść.
Najpierw odpadł młynek, później średni... siedem śrub:D



Tyle telegraficznego skrótu z jazdy, zdjęć z tego dnia też nie ma poza powyższym i takim tam pod sklepem rowerów pierwotnego składu:


A potem był już bifor, który zgodnie z tradycją pozostaje głownie w pamięci(nieraz dość... zamglonej) obecnych;)

Dane wyjazdu:
43.00 km
h km/h:
Maks. pr.:30.80 km/h
Temperatura:12.0
Rower:Meta

Traski dwa...

Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0

...i zjazd z Grzybowej na dobry początek.
Drop już gotowy, chociaż ponoć do poprawek.



A tak go Chłopaki latają, podczas gdy ja nawet z tego zjechać nie zamierzam bo mnie stresuje:P

Chłopak Starszy;)


I Młodszy.


Dane wyjazdu:
28.00 km
h km/h:
Maks. pr.:34.60 km/h
Temperatura:8.0
Rower:Meta

Traski raz.

Sobota, 8 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 0

Taki dzień kobiet tej pięknej zimy.
Może być;)


Dane wyjazdu:
28.40 km
h km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:5.0
Rower:Hex

No, proszę...

Niedziela, 2 marca 2014 · dodano: 02.03.2014 | Komentarze 0

...pyknęła moja mamusia praktycznie 3 dychy. Chociaż gdyby na początku wiedziała, że tyle wyjdzie to za nic by nie pojechała... a tak, z radością przystałam na jej propozycje pojechania na cmentarz dla zwierzaków rowerami, ani słowa nie powiedziałam o dystansie i się okazało, że bez problemu można.:) A szczególnie po podpompowaniu kół(w przednim nawet 0,5 bara nie miała-.-) i zmianie pozycji siodełka.
Tylko ja trochę wymarzłam bo jednak wzięłam za małą poprawkę na tempo. Ale tak czy siak- jest dobrze:)
Kategoria Wycieczki, HT, Zatrzaski


Dane wyjazdu:
45.00 km
h km/h:
Maks. pr.:29.00 km/h
Temperatura:8.0
Rower:Meta

Weny na tytuł brak.

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 0

Na opis też więc i bez opisu będzie;)
Kategoria FS, Platformy, Wycieczki


stat4u