Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi alkor z miasta Łodzi. Od marca '12(włącznie) przedyrdałam 9936.34 kilometrów w tym 3841.50 po szeroko pojętych krzakach.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy alkor.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
32.09 km
h km/h:
Maks. pr.:34.40 km/h
Temperatura:12.0
Rower:Meta

Zlotowo

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 12.02.2014 | Komentarze 2

Po przebojach w Świętych wpakowaliśmy się w auto coby dostać się do Podlesic, na zlot Forum ET. Niby mało wymagające logistycznie zadanie ale udało nam się wylądować nie w tym powiecie co trzeba... +42 km na liczniku. Przynajmniej towarzyszący nam zachód słońca był ładny... nawet bardzo.

Potem już bez większych przeszkód, poza jednym hmmm nienormalnym(lekko mówiąc) skrzyżowaniem dotarliśmy na miejsce. Równolegle z Pyrami i... Lukiem. Zdziwiło mnie to o tyle, że przyjechali autem poznańskim a Luke, no jakby to ująć, jest z Bydgoszczy. I na dodatek dał ciała bo miał przywieźć swojego nowego, dopieszczonego Canfielda. I nie przywiózł. Poległ przez korby. Człowiek, który do takowych zębatki produkuje:P
Oczywiście, dzień po zlocie Canfield stanął na kołach i jest.... no JEST i robi wrażenie.

Zlot jak to nasz zloty- genialny:), o biforze i afterze klasycznie się nie opowiada, a sam sobotni trip też bardzo udany. Cieplutko(o czym świadczą choćby gołe łydki czyniącego fotografię Tomeczka->
), fajne, naprawdę śliczne i ciekawe miejscówki, kupa luda i błota. Czego chcieć więcej?
Ja co prawda końcówki trasy nie zrobiłam bo Szef Wszystkich Szefów popsuł sobie kolano(wiecie, jak jest kijowe te Bluegrassy w ogóle kolan nie chronią, ale za to zajebiście się je wozi cały trip w plecaku;)) i obiecałam mu, że nie porzucę w ciężkich chwilach i razem zjedziemy do bazy.
Jura, już zwyczajowo, zebrała żniwo i w ludziach i w sprzęcie. W moim np. umarł myk-myk(po odbłoceniu jednak powrócił do żywych. Gorzej, że jak już nie był potrzebny) i pedalce(ach, to doskonałe uszczelnienie!).
Chociaż to i tak nic w porównaniu z tym co Loki raczył zrobić swojemu kołu:

Tyle w telegraficznym skrócie.
Tu fotka niezwiązana, ale z kwatery;):

Tu track:
Tu linki do galerii, jakby się komuś chciało oglądać dużo zdjęć obcych mu ludzi na rowerach:P:
Adriana
Tomeczka
Kazika
Nataszy



Komentarze
alkor
| 11:44 sobota, 15 lutego 2014 | linkuj Poległ z honorem po heroicznej walce;)
mavic
| 21:51 piątek, 14 lutego 2014 | linkuj No ale jak to mavic tak się dał zniszczyć?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
stat4u