Samo się nie nakręci... ani nie naklika↓

ani nie zajrzy-> PSYgarnij

Info

Ten blog rowerowy prowadzi alkor z miasta Łodzi. Od marca '12(włącznie) przedyrdałam 9936.34 kilometrów w tym 3841.50 po szeroko pojętych krzakach.

Znajomi

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

2.88 km

00:08 h 21.60 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:28.0

Rower:Hex

Sierpień oficjalnie zostaje miesiącem jeżdżenia po bułki.

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 21.08.2012 | Komentarze 3

I bez znaczenia jest fakt, że tydzień mnie nie było, parę dni pogoda była z dupy, że Hex nie ma teraz części kabli, że czekam na nową przerzutkę i, że musze się uczyć na wrzesień.
Jest dno.

Dziś dojechałam aż do Maxxbike i z powrotem. Bogatsza o nowe rękawiczki(Maxxowe!), licznik, śrubę zacisku sztycy, linkę przerzutkową i sześć końcówek pancerza.
A także wiedzę, że już nie można odkładać zmiany sterów na później...
Biedniejsza natomiast o pewną okrągłą kwotę.

Kategoria Inne, W pojedynkę, HT, Zatrzaski

Komentarze

Pixon | 07:59 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj Ja mam cały taki sezon :P

alkor | 16:35 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Nie tyle umarła co została brutalnie zamordowana- udało mi się ją wyrobić. Wszystkie domowe metody usunięcia zawiodły to musiałam się pożytkować serwisem.

Kurcze i pewnie ten zestaw cały w jednym odcieniu... a tuza późno. Mam teraz wersję choinkową- w sumie trzy odmiany pomarańczu.
No, ale przynajmniej mam bolt-ony;P
I cholernie się boję żeby nie skończyły jak ta nieszczęsna śruba.

kondzios230 | 16:28 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj Czyżby śruba w zacisku umarła? :) Co do kolorowych (pomarańczowych, a jak ;) ) gratów, w decathlonie widziałem zestaw z zaciskiem, zaciskami piast i czymś jeszcze, jakieś 15 dobrych browarów, czyli jakieś 8 dych jak pamiętam.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!