Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi alkor z miasta Łodzi. Od marca '12(włącznie) przedyrdałam 9936.34 kilometrów w tym 3841.50 po szeroko pojętych krzakach.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy alkor.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
28.64 km
01:26 h 19.98 km/h:
Maks. pr.:30.50 km/h
Temperatura:8.0
Rower:Hex

Wiosna idzie... piesi wylegli na ścieżki-.-

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 3

Przypominając o tym jak bardzo wkurwiające jest jeżdżenie po mieście. Pan, który bardzo chciał mnie wyprzedzić i bardzo nie mógł nie pomógł bo tłukł się cały czas przednim kołem w połowie mojej ramy więc żeby skręcić w lewo musiałam go puścić.

Odkręcająca się kaseta zaś tylko mnie rozbawiła. Ot, doskonały początek rowerowego miesiąca.
Ale przynajmniej pogoda fajna.


Komentarze
Raven
| 22:00 piątek, 8 marca 2013 | linkuj Jak babie nie popuszczą, to nie ma innej rady, jak pokazanie, że baba też ma jaja. ;)

Co do kasety, to moja pewnie by się odkręciła łatwiej, jeśli bym dysponował bacikiem. Trio łańcuch + imadło + deska jest średnio poręczny. Jak zwykle mi wystarczał, tak teraz poległem.
alkor
| 21:54 piątek, 8 marca 2013 | linkuj Nie mam zapędów ściganckich, natomiast strasznie nie lubię takich gości bo mi po prostu przeszkadzają. Jak już mi się dobrze jedzie danym tempem to nie będę przecież zwalniać po to żeby człowieka puścić i za chwilę i tak wyprzedzić(najczęściej bowiem tak się to kończy; a przy okazji mam niemiłe doświadczenia z wyprzedzania takich bohaterów). Nieraz sobie depnę mocniej coby takiego oderwać ale błagam.... ja dopiero wsiadłam na rower po przerwie! Więc jeszcze nie czas na takie szarże:D Poza tym akurat wtedy coś się nie mogłam dogadać z 8mką co trochę utrudniało dobór biegów. Więc za dużo kombinowania na jednego gościa.

Zresztą w moim wypadku z tym odrywaniem jest taki problem, że przecież jeden z drugim babie nie popuszczą. A ja naprawdę rzadko jadę szybko....


Kaseta ponownie dokręcona. Jak teraz się nie będzie trzymać to chętnie skorzystam:) a co do późniejszego odkręcenia.... ostatnio dwóch magików walczyło żeby jej poprzedniczkę uwolnić. Ale w końcu dali radę:)
Raven
| 09:05 piątek, 8 marca 2013 | linkuj Eee tam, fajna zabawa, jak jakiś młotek wypluwa płuca próbując się z człowiekiem ścigać. :)

Co do odkręcającej się kasety, to myślę, że mogę pomóc. Jak swoją dokręciłem, tak teraz nie mogę jej ruszyć. Za silne łapy mam. :/
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
stat4u